10 lipca 2023 roku przypadła 43. rocznica urodzin Piotra Woźniaka-Staraka, wpływowego producenta filmowego, który zmarł tragicznie. Jego miejsce spoczynku znajduje się na Starych Powązkach. Sprawdziliśmy, jak obecnie wygląda jego grób. 18-08-2022 10:58. Płynęła na łódce z Piotrem Woźniakiem-Starakiem.
Żona Piotra Woźniaka-Staraka mocno przeżyła jego śmierć, podobnie zresztą jak inni bliscy i przyjaciele. Pogrzeb producenta był dla nich poruszającym przeżyciem. Słowa, które tam padły, wycisnęły wszystkim łzy z oczu.
Śledztwo w sprawie śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, a wcześniej jego poszukiwania, od samego początku budzą kontrowersje. Miliarder zaginął w środku nocy, w czasie rejsu z obcą kobietą. Świadkowie twierdzą, że służby nie reagowały na ich wezwania i przybyły na miejsce zbyt późno.
Piotr Woźniak-Starak, jako producent filmu "Sztuka kochania - historia Michaliny Wisłockiej" w czasie intensywnej reklamy swojego dzieła w mediach, rzadko wspomina o biografii, na podstawie której powstał scenariusz. Autorka książki, Violetta Ozminkowski ma żal o to, że jej nazwisko zostało zupełnie pominięte podczas akcji promocyjnych.
Imprezę poprowadzą Gabi Drzewiecka, Marcin Prokop i Agnieszka Woźniak-Starak. Tę ostatnią w środę – gdy artyści będą walczyć o Bursztynowego Słowika - zastąpi Paulina Krupińska. 18 sierpnia przypada bowiem druga rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka.
Wypłynął tam łodzią, a towarzyszyła mu 27-latka, z którą miał wypadek, a także żona Agnieszka Woźniak-Starak, piesek i teściowie. W drugiej motorówce przypłynęła ochrona producenta filmowego. Około godziny 23. wszyscy mieli wrócić do domu i wtedy Piotr Woźniak-Starak polecił ochronie, by płynęli do portu.
oeqIz.
Na mazurskim jeziorze Kisajno wznowiono we wtorek poszukiwania producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka, który w niedzielę nad ranem wypadł z motorówki. Akcja poszukiwawcza trwa już trzeci dzień i jest prowadzona od świtu do zmroku. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Na jeziorze Kisajno wznowiono poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka. Do akcji mają dołączyć kolejne służby ratunkowe Zawieszono akcję poszukiwawczą Piotra Woźniaka-Staraka na jeziorze Kisajno. Dziś włączono do niej żołnierzy WOT Jak powiedziała PAP asp. Iwona Chruścińska z policji w Giżycku, we wtorkowych poszukiwaniach uczestniczą policyjni wodniacy i straż pożarna. W ciągu dnia ma dołączyć Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i mam informację, że również WOPR z Gdyni będzie nas wspierał — dodała. Dzień wcześniej, w poszukiwaniach brali udział żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy przeczesywali brzegi jeziora. Zdaniem asp. Chruścińskiej wtorkowe działania mają się koncentrować na wodzie. Służby używają specjalistycznego sprzętu do poszukiwań, w tym sonarów i robota do prac podwodnych. ZOBACZ TEŻ: Prokuratura potwierdza: Osobą poszukiwaną na jeziorze Kisajno jest producent filmowy Piotr Woźniak-Starak Wypadek na jeziorze Kisajno. Zaginał 39-letni mężczyzna. „Fakt”: prawdopodobnie jest to znany producent filmowy CO WIEMY W SPRAWIE? Prokuratura potwierdziła w poniedziałek, że osobą poszukiwaną na jeziorze Kisajno jest producent filmowy Piotr Woźniak-Starak. Jak przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, „pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Giżycku trwają czynności w niezbędnym zakresie, mające ustalić okoliczności i przyczyny zdarzenia na jeziorze Kisajno”. W sobotę, ok. godz. 18:00 Piotr Woźniak-Starak w towarzystwie żony Agnieszki i jej rodziców, wyruszył na kolację do ulubionej restauracji w Rydzewie. Kolacja zakończyła się ok. 22:30. Po zapłaceniu rachunku, rodzina odpłynęła łódkami w kierunku posiadłości Staraków na jeziorze Kisajno. Jedną z łodzi płynęła ochrona producenta, którą ten miał ok. 23 zwolnić i powiedzieć, żeby płynęli do posiadłości, a on za chwilę dopłynie. Jak podają tabloidy, jeden z ochroniarzy czuje się winny tego, co się stało. Jak twierdzi, gdyby został przy Staraku, mogłoby nie dojść do tragedii. Według policji, z soboty na niedzielę przed godz. 4 nad ranem odebrano zgłoszenie, że po jeziorze pływa motorówka i może zakłócać odpoczynek żeglarzy. Funkcjonariusze i ratownicy MOPR odnaleźli na miejscu dryfującą łódź motorową, na pokładzie, której nikogo nie było. Silnik łodzi nie pracował. W ocenie policjantów, rzeczy pozostawione na motorówce wskazywały, że mogły nią płynąć dwie osoby. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania, w trakcie których znaleziono na brzegu jeziora jedną z tych osób. Z relacji odnalezionej kobiety wynikało, że płynęła motorówką z 39-letnim mężczyzną i podczas wykonywania manewru skrętu obydwoje wypadli do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu. Relacjonowała, że przepłynęła ok. sto metrów. Odnaleziona na brzegu 27-letnia mieszkanka Łodzi była w dobrym stanie zdrowia. 27-latka pracowała w jednej z miejscowych knajpek jako kelnerka i niedawno poznała milionera. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ojczym Staraka planuje opłacić prywatnych nurków i wypożyczyć specjalistyczne sonary. Prawdopodobnie ma to być ekipa, która odnalazła zaginionego nurka na wraku „Gustloffa”. wkt/PAP/”Super Express”/”Fakt” Publikacja dostępna na stronie:
Data utworzenia: 10 sierpnia 2020, 19:30. – Takiego pogrzebu, jak jestem księdzem, to nie widziałem – wyznał Faktowi ksiądz Jarosław, proboszcz parafii pw. św. Jana Kantego w Kamionce. Razem z ks. Kazimierzem Sową uczestniczył w pochówku prochów Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.) w jego ukochanej Fuledzie (woj. warmińsko-mazurskie). – Poświęciłem urnę z prochami w domu i to chyba był najbardziej tradycyjny fragment tej uroczystości – przyznaje ksiądz. Ksiądz Jarosław święcił prochy Piotra Woźniaka-Staraka Foto: . Znany producent filmowy zginął tragicznie 18 sierpnia ubiegłego roku. Staranowała go jego własna motorówka, z której wypadł. Przez kilka dni ekipy płetwonurków przeczesywały jezioro, żeby znaleźć ciało. W końcu się udało. Rodzina zaplanowała pogrzeb na 30 sierpnia. To był piękny, słoneczny dzień. Do Fuledy żałobnicy zjeżdżali już od rana. Rząd luksusowych aut – Z księdzem Sową pojawiliśmy się o Ale inni żałobnicy się spóźniali, więc uroczystości zaczęliśmy później. Trumna, a w niej urna z prochami, stała w jednym z budynków. Poświęciłem ją i wtedy została wyniesiona przez ochronę. Kiedy wyszliśmy z domu, naszym oczom ukazał się rząd luksusowych aut – jeepy, sportowe marki. Były to wszystkie auta śp. Piotra. Jego żona powiedziała nam później, że zostały specjalnie przywiezione na uroczystość, bo śp. Piotr je uwielbiał – wspomina ksiądz Jarosław. Duchowny ze zdziwieniem obserwował, jak wszyscy zdejmują buty i boso podążają w kondukcie żałobnym. Z głośników leciała głośna muzyka. – Zadbała o nią wdowa po śp. Piotrze. Była to jego ulubiona muzyka – wspomina ks. Jarosław. Kiedy kondukt dotarł na miejsce spoczynku, urnę z prochami poświęcił jeszcze raz ks. Sowa. – Wtedy spuszczono trumnę do grobu i nie zasypano jak zawsze, tylko przykryto jedynie kamienną płytą. Później był bardzo elegancki obiad – opowiada ks. Jarosław. – Wokół posiadłości było mnóstwo paparazzich. Jeden z fotografów zrobił mi nawet zdjęcie. To była dla mnie absolutna nowość. W naszej małej wiosce to niebywałe. Sąd bada sprawę pochówku Choć od śmierci Piotra Woźniaka-Staraka minął prawie rok, sprawa jego pochówku nadal nie jest wyjaśniona. Sąd w Giżycku bada, czy rodzina grzebiąc prochy na terenie posiadłości w Fuledzie, nie złamała prawa. Przed sądem stanął brat matki Piotra Woźniaka-Staraka, Mirosław S. Wyjaśniał, że do dokonania pochówku dostał pełnomocnictwo rodziny. Policja z kolei uważa, że zrobił to wbrew obowiązującym przepisom. Działka, na której pochowano prochy, według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego była przeznaczona pod usługi sportowe i rekreacyjne. Dodatkowo, zgodnie z obowiązującym prawem, zmarłych można grzebać wyłącznie na cmentarzach. Wujowi producenta filmowego grozi grzywna w wysokości 500 złotych. Teraz możesz czytać FAKT bez wychodzenia z domu! Pobierz najnowsze wydanie gazety i bądź zawsze na bieżąco Zobacz też: Gdyby żył, obchodziłby 40 lat. Przyjaciel wspomina Piotra Woźniaka-Staraka Pasje Piotra Woźniaka-Staraka. Jaki był prywatnie? Agnieszka wspomina Piotra w swojej audycji /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Krzysztof Mystkowski / KFP Piotr Woźniak-Starak zginął tragicznie 18 sierpnia ubiegłego roku /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka – Jak jestem księdzem, to takiego pogrzebu jeszcze nie widziałem – wyznaje ksiądz Jarosław, proboszcz parafii pw. św. Jana Kantego w Kamionce /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Na ceremonię pogrzebową goście zjeżdżali się od rana /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Żałobnicy boso podążali w kondukcie żałobnym /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Prochy znanego producenta filmowego spoczęły w Fuledzie /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Bogdan Hrywniak / Grób Piotra Woźniaka-Staraka /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Dominika Kulczyk przyjechała na pogrzeb porsche cabrio /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Znajomi zjeżdżają, by pożegnać Piotra Woźniaka-Staraka /9 Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka Niektórzy na pogrzeb przylecieli śmigłowcami Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka wstrząsnęło całą Polską. Milioner razem z 27-latką znalazł się za burtą motorówki w nocy z soboty na niedzielę. Kobieta dopłynęła do brzegu, jednak 39-latek nie miał tyle szczęścia. Poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka trwają już drugą dobę. Jego ochroniarz opowiedział o ostatnich godzinach przed wypadkiem. O sprawie wypadku na jeziorze Kisajno nie wiadomo wiele. W nocy z 17 na 18 sierpnia około godziny 4, policja została poinformowania o motorówce pływającej na akwenie koło Giżycka. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu odkryli, że motorówka dryfująca po jeziorze jest pusta, a na brzegu natrafili na 27-latkę. Okazało się, że ona i Piotr Woźniak-Starak znaleźli się w wodzie. Mężczyźnie nie udało się dopłynąć do brzegu. Twitter Okoliczności wypadku na jeziorze Kisajno Dziennikarze „Faktu” ustalili, że jeszcze około godziny 22, Piotr Woźniak-Starak był widziany razem z żoną Agnieszką Woźniak-Starak i teściami na kolacji w Gospodzie pod Czarnym Łabędziem w Rydzewie. Towarzyszyła mu również ochrona. Wszyscy mieli wrócić około 23. Producent filmowy miał wracać do swojej posiadłości motorówką – w drugiej płynęli jego ochroniarze. Milioner dopłyną do wyspy niedaleko swojej posiadłości i odprawił ochroniarzy, miał dopłynąć za chwilę. Nie wiadomo jednak kiedy do łodzi wsiadła 27-latka. Według ustaleń „Faktu”, ma pochodzić z rodziny Piotra Woźniaka-Staraka. Instagram Piotr Woźniak-Starak miał sam odprawić ochroniarzy Według relacji ochroniarzy, wykonali polecenie milionera, jednak sprawdzali jego przybliżone położenie namierzając telefon komórkowy. Dopiero kiedy na miejscu pojawiła się policja, okazało się, że komórka namierzana przez ochroniarzy została w motorówce.. Wciąż odbierali sygnał mimo, że Piotr Wożniak-Starak był w wodzie. Zgodnie z relacją osoby z otoczenia rodziny, ochroniarze natychmiast zaczęli poszukiwania na własną rękę, niestety natrafili tylko na 27-latkę. Kobieta była wycieńczona. Według 27-latk do wypadku doszło około godziny 3. Ona i Piotr Woźniak-Starak wypadli z motorówki, w czasie wykonywania zwrotu. Instagram Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka wstrząsnęło ochroniarzem Według ustaleń redakcji faktu, jeden z ochroniarzy był zdruzgotany dramatycznymi wydarzeniami. Ochraniał producenta filmowego już od kilku lat. Informator portalu przekazał, że mężczyzna jest załamany: Wyrzuca sobie, że gdyby został, może udałoby się uniknąć tragedii. Odebrano mu broń, żeby nie targnął się na życie. Próbował także wyskoczyć z okna Informator „Faktu” przekazał, że nie tylko ochroniarz jest wstrząśnięty wydarzeniami sprzed kilkudziesięciu godzin: Rodzina jest załamana, rodzice w szoku. Agnieszka też w bardzo złej kondycji. Wszyscy modlimy się, aby ta sytuacja skończyła się dobrze, ale nadzieja jest coraz mniejsza
9 pytań w sprawie śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Czy on potrafił pływać? Data utworzenia: 12 sierpnia 2020, 14:15. Piotr Woźniak-Starak zaginął w trakcie rejsu motorówką po jeziorze Kisajno. Odkąd do mediów trafiła informacja o tym, że wpadł do wody i już z niej nie wypłynął, akcją ratowniczą żyła cała Polska. Wiele osób zadawało sobie pytania: dlaczego ochrona Piotra Woźniaka-Staraka nie zaniepokoiła się jego długą nieobecnością? Kim była kobieta, która pływał z Woźniakiem-Starakiem? Czy mężczyzna potrafił pływać? udziela odpowiedzi na najważniejsze pytania, dotyczące zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka. Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka Foto: Aleksander Majdański / Piotr Woźniak-Starak zaginął w nocy z soboty 17 na niedzielę 18 sierpnia podczas rejsu motorówką po jeziorze Kisajno na Mazurach. Mężczyzna miał wypaść z motorówki podczas wykonywania manewru skrętu. Wraz z nim do wody wpadła 27-letnia kobieta, która dotarła na brzeg. Poniżej przedstawiamy listę pytań dotyczących zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka, wraz z odpowiedziami, przygotowanymi przez dziennikarzy Dlaczego ochrona nie zainteresowała się tym, że Piotr Woźniak-Starak nie wraca do domu po zmroku? Ochroniarze zostali zwolnieniu przez Piotra Woźniaka-Staraka z dyżuru około godz. 23. Czekali na niego w siedzibie rodziny Staraków. Cały czas interesowali się losem "swojego obiektu". Monitorowali jego telefon. Ten pozostał jednak na łodzi, kiedy mężczyzna wpadł do wody. Komórka emitowała sygnał. To właśnie dlatego, odprawiona wcześniej przez Woźniaka-Staraka ochrona myślała, że wszystko jest w porządku. Zobacz także Czy kobieta, z którą pływał Woźniak-Starak była jego krewną? Pierwsze informacje wskazywały, że kobieta, z którą Piotr Woźniak-Starak pływał motorówką, była jego krewną. Potem okazało się, że to 27-letnia kelnerka. Dlaczego kobieta, która była ze Starakiem, nie poinformowała nikogo o wypadku, gdy już dotarła do brzegu? Odpowiedź na to pytanie jest prozaiczna: gdy ją znaleziono, było ciemno, a on nie miała przy sobie telefonu. Kobietę znaleziono przy brzegu jeziora około 3 w nocy. Powiedziała, że przepłynęła około stu metrów od miejsca, w którym wpadła do wody, do brzegu. Czy Woźniak-Starak nie mógł dopłynąć do brzegu, bo miał złamaną nogę i założony gips? Choć Piotr Woźniak-Starak miał niedawno złamaną nogę i jeszcze w lipcu miał założony gips, to w sierpniu gipsu nie było już na jego nodze. Dowodem na jest ostatnie wspólne zdjęcie Woźniaka-Staraka z żoną Agnieszką, które pojawiło się w internecie w trakcie trwania festiwalu w Sopocie. Instagram Czy podczas poszukiwań Woźniaka-Staraka znaleziono inne ciało? Pierwszego dnia poszukiwań media obiegła informacja, że znaleziono ciało mężczyzny. Podobno tłumaczono, że nie podano jej jednak do wiadomości publicznej, gdyż towarzyszyło jej embargo, że informacja najpierw musi ona dotrzeć do rodziny. Ta informacja była nieprawdziwa. Potwierdziliśmy na policji, że nie znaleziono wówczas żadnego ciała. Czy Piotr Woźniak-Starak potrafił pływać? Tak. Wychował się nad wodą. Kochał też sporty wodne. To był jego żywioł. W sieci można też znaleźć zdjęcia wykonane podczas jego pobytu na basenie. Woźniak-Starak jest na nich ze swoją ówczesną partnerką, a późniejszą żoną- Agnieszką. Prawdopodobnie dlatego, że umiał pływać, nie miał na sobie kamizelki ratunkowej w czasie wypadku. Instagram Jakie łodzie miał do dyspozycji Piotr Woźniak-Starak? Sprawdziliśmy, czym mógł pływać milioner. Jak informuje Wirtualna Polska, we flocie rodziny Woźniaków-Staraków znajdowały się dwie łodzie: Glastron GT-150 oraz Nautique Super Air G25. Ta pierwsza to model znany z filmu "Żyj i pozwól umrzeć" z 1973 roku. Nautique Super Air G25 to duża łódź przystosowana do sportów wodnych, wyposażona w specjalny system umożliwiający kontrolę wytwarzanej fali i zaczepy do nart wodnych. Starak miał wypłynąć na jezioro mniejszą z łodzi. Czy łódka miała zrywkę? Zrywka to zabezpieczenie, w którą wyposażyć można łódź motorową. Zrywka to linka podłączona np. do ręki prowadzącego łódź. Gdy wypada on za burtę, zrywka napina się i odłącza instalację elektryczną łodzi. Silnik łódki zostaje wyłączony. Łódka staje, a człowiek znajdujący się za burta może do niej dopłynąć. Nie wiadomo jednak, czy łódka Woźniaka-Staraka miała zrywkę. Jeśli miała, to ta nie zadziałała. Motorówka po wypadku kręciła się w kółko, głośno hałasując silnikiem. To właśnie ten hałas stał się powodem telefonu na policję. Jeden z żeglarzy poskarżył się na łódź hałasującą w strefie ciszy i pływająca w koło. Kiedy ratownicy dopłynęli do łódki, ta już stała, bo skończyło się w niej paliwo. Starak prawdopodobnie chciał wrócić na pływającą w kółko łódkę. Wtedy został przez nią staranowany. Dlaczego Woźniak-Starak nagle skręcił łódką? Jeden ze scenariuszy zakłada, że Woźniak-Starak chciał uniknąć uderzenia z przeszkodą, np. jakąś kłodą (której nie odnaleziono). Jednak wtedy kłoda byłoby naturalnym kołem ratunkowym. Starak mógłby się jej chwycić. Inny scenariusz zakłada, że Woźniak-Starak mógł cieszyć się rejsem i po prostu przecenił możliwości swojej łodzi. Nagle skręcił i wypadł za burtę razem z towarzyszką. Oto tajemnica sukcesu Piotra Woźniaka-Staraka. Niewielu o tym wie... Wypadek na jeziorze Kisajno. Przeszukują brzeg wzdłuż domu Staraków. Gdzie jest Piotr Woźniak-Starak? Agnieszka Woźniak-Starak może liczyć na wsparcie koleżanek /6 Zaginiecie Piotra Woźniaka-Staraka Instagram Piotr Woźniak-Starak zaginął w trakcie rejsu motorówką po jeziorze Kisajno. /6 Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka licencja FAKT Piotr i Agnieszka Woźniak-Starakowie /6 Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka Aleksander Majdański / Wiele osób zadaje sobie pytania: dlaczego ochrona Piotra Woźniaka-Staraka nie zaniepokoiła się jego długą nieobecnością? /6 Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka Aleksander Majdański / Piotr i Agnieszka /6 Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka Instagram udziela odpowiedzi na najważniejsze pytania, dotyczące zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka. /6 Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka Instagram Zdjęcie z garderoby w Sopocie. Piotr nie ma już gipsu na nodze Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
ochrona piotra wozniaka staraka